Playlist

8 października 2013

Rozdział 1 ..

Rozdział 1 ..


Rozdział dedykowany specjalnie Patrycji Waskiewicz dzięki jeszcze raz za te miłe słowa .. ;D


---------------------------------

Kinga P.O.V

Jesteśmy już na miejscu . Odrazu po wylądowaniu pojechałyśmy do hotelu wynająć pokój na początek . Oczywiście w samolocie nie spałyśmy całej drogi lecz zdrzemnęłyśmy się około godziny . Więc po wynajęciu poszłyśmy sięodświeżyć i położyłyśmy się spać ponieważ zmęczenie dawało się we znaki . Następnego ranka postanowiłyśmy z Werą iść na spacer by zwiedzić okolice . Czekałam w hotelowej restauracji za Weroniką która dopiero zaczęła sięogarniać . Po 20 minutach postanowiłam zapłacić rachunek za jedzenie i sprawdzić czy wyszła już z naszego pokoju . Akurat w momencie gdy ja regulowałam to co byłam winna Wera weszła do restauracji zapewne by się najeść bo po coż innego .No i kolejne 30 minut czekania ..
- Dłużej się nie dało ? - mówię już lekko wkurzona na nią .
- Właśnie chciałam ale zgłodniałam i postanowiłam zejść coś przekąsić . - odpowiedziała rozbawiona moim oburzeniem .
- Nie gadaj tylko zamów coś i szybko zjedz bo z tego co pamiętam miałyśmy iść na spacer zwiedzić okolice a przy okazji możemy się rozglądać za domem do wynajęcia i pracą bo jest ona nam potrzebna . -wtóruję  i ponownie siadamy przy stole czekając za kelnerką .
Po chwili podeszła zapisując zamówienie Weroniki :
- Poproszę naleśniki z czekoladą i sok pomarańczowy . -podała jej zamówienie ta odeszła  a my zaczęłyśmy rozmawiać o wszystkim i o niczym .
Po 15 minutach kelnerka wróciła z zamówieniem a Wercia jak zwykle się ze mną podzieliła co mamy w zwyczaju . Po skończeniu posiłku poszłyśmy uregulować rachunki i wreszcie wyszłyśmy na zaplamowaną wycieczkę po mieście . Poszłyśmy zwiedzić LA , Hollywood a przy okazji weszłyśmy do wesołego miasteczka . Po godzinie spędzonej w wesołym miasteczku rozbawione naszym lekko dziecinnym zachowaniem i oczywiście dobrych humorach udałyśmy się na dalsze zwiedzanie . Gdy szłyśmy beztrosko oglądając wszystko zaczepiła nas jakaś pani pytając o godzinę .
- Przepraszam dziewczynki , wiecie może która godzina bo nie wzięłam zegarka ? - zapytała ze szczerym uśmiechem na twarzy .
Wyjęłam telefon i podałam godzinę która aktualnie była .
- Jest za pięć wpół do czwartej . - odpowiedziałam z wzajemnym uśmiechem a starsza pani podziękowała nam za pomoc .
Nim się rozstałyśmy Weronika zaczepiła ją i zapytała czy nie wie gdzie w okolicach tutaj są domki do wynajęcia . Pani w podeszłym wieku powiedziała nam że widziałą ogłoszenie z domem do wynajęcia przy ulicy < nazwa wymyślona przez autorki > Purple Street 69 . Wera odpowiedziała jej na to :
- Ma pani może kontakt do waściciela o wynajęcie go ? . Pani na to odpowiedziała :
- Niestety nie ale musiałybyście iść na tą ulicę i popytać sąsiadów napewno będą mieli kontakt do właściciela . - odparła staruszka żegnając się z nami .
O dziwo bez problemu dotarłyśmy na tą ulicę ponieważ znajdowałą siętużza rogiem .
Zaczęłyśmy pytać sąsiadów o właściciela villi czy mają kontakt , ponieważ chciałybyśmy go wynająć .
Podali nam numer i godziny w których można dzwonić ponieważ jest w pracy i nie może odebrać telefonu w innych godzinach , podziękowałyśmy i wróciłyśmy do hotelu by odpocząć po naszej dzisiejszej wycieczce . O godzinie 19:56 byłyśmy jużw pokoju hotelowym dzwoniąc odrazu do właściciela posiadłości . Telefon odebrała pani z głosu można było ocenić iż jest miła i sympatyczna . Umówiłyśmy sięz nią następnego dnia o godzinie 10:00 by oglądnąć dom . Byłyśmy zmęczone , więc szybko poszłyśmy wziąźć kąpiel i położyć się spać . W net po chwili odpłynęłyśmy do krainy Morfeusza .

Weronika P.O.V 

Obudziłam się przed  Kingą więc pierwsza zajęłam rano toaletę by się ogarnąć i uszykować do spotkania .Gdy już w normalnym stanie opuściłam łazienkę ona akurat się obudziła i zajęła ją tuż po mnie . Ja w tym czasie zamówiłam śniadanie do pokoju .Gdy jedzenie zostało dostarczone do pokoju Kinia opuściła toaletę.

W szybkim tępie je zjadłyśmy i spacerem wyszłyśmy z hotelu . Na miejsce dotarłyśmy pięć minut wcześniej więc je poczekałyśmy lecz długo to nie trwało bo punktualnie zjawiła się właścicielka . Zaczęła nam pokazywać villę która miała 10 pokoi , 6 łazienek , kuchnię , taras , ogród , basen to była piękna posiadłość aż nam zatkało dech w piersiach gdy je oglądnęłyśmy .Odrazu zdecydowałyśmy się na wynajem tego lokum bez chwili dłuższego namysłu . Wpłaciłyśmy kwotę która wczoraj została podana nam przez telefon w razie przypadku natychmiastowej decyzji , oraz podpisałyśmy umowę najmu villi .Już dziś mogłyśmy się wprowadzić co nas bardzo ucieszyło lecz to nie było takie proste jak się wydawało . A to czego dowiedziałyśmy się później od właścicielki było dla nas totalnym szokiem ... tego się nie spodziewałyśmy ..


-----------------------


Od autorek : I jest pierwszy rozdział ! wydaje nam się że jak na pierwszy raz i pierwszy rozdział nie jest tak źle .. ale ocene pozostawiamy wam .. jeszcze raz dziękujemy Patrycji mamy nadzieję że Ci się podoba i nie ma aż takiej tragedii ale to nasz pierwszy blog i rozdział .. prosimy o szczerą opinię nawet jeśli ma ona być negatywna przynajmniej może będziemy mogły poprawić cośco mogłoby być źle .. ale mamy nadzieję iż jest dobrze .. Czego dowiedziały sięWeronika i Kinga od właścicielki ? Co było dla nich totalnym szokiem i czego się nie spodziewały ? tego dowiecie się w dalszych rozdziałach .. Pozdrawiamy ! ;D

4 komentarze:

  1. Ojej,ojej,ojej...No dziekuje za dedykacje!! <3 Naprawde sie nie spodziewalam :) Ciesze sie iz pomyslalyscie o mnie :* Rozdzial jest naprawde spoko jak na poczatki :P Pamietam swoje pierwsze rozdzialy xD Lepiej o nich sie nie wypowiadam... xD
    Jestem cholernie ciekawa co powiedziala im wlascicielka! Nie moge doczekac sie NN <3 Mam nadzieje ze jakos szybko pojwai sie w rozdzialach Juss ;)
    Trzymam kciuki za wasza tworczosc :* Mam nadzieje iz wasz blog bedzie inny od wszystkich! Jeszcze raz rozdzial naprawde fajny <3
    Zycze powodzenia i weny :*
    Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm.... Dowiedziały się, że sąsiadami są znane gwiazdy? Justin?
    Miley? Austin? A może Selena? No nic :D Czekam z niecierpliwością na drugi rozdział :D
    Moim zdaniem jest boski jak na pierwszy rozdział, na początki ;)
    To serio wasz pierwszy blog!? Ja bym powiedziała,
    że na prawdę macie wprawę ww pisaniu, jeśli można to tak nazwać :)
    Werka, Kinga no, no... Czekam na dalszą akcję ;) <3 :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie zdradzimy ;D wszystkiego dowiecie się w drugim rozdziale .. ;P tak na prawdę to nasz pierwszy blog .. bardzo cieszymy się że 1 rozdział wam się podoba i jesteśmy mile zaskoczone że chociaż 2 osoby są zaciekawione dalszym ciągiem mam nadzieję że będzie ich przybywać ale wiadomo to dopiero początki . xD Jeszcze raz dzięki za miłe słowa poprostu za to że jesteście .. ;]
      Pozdrawiamy ! ;**
      ~ KinWer Bieber .

      Usuń
  3. Strasznie spodobało mi się Wasze opowiadanie i już nie mogę się doczekać,co będzie dalej...
    Czyżby coś związanego z Justinem ^^
    Czekam na następny !!!
    the-other-side-jb.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

DZIĘKUJĘ ZA KAŻDY KOMENTARZ ! BO TO MOTYWUJE !!