Rozdział 13..
Oczywiście powtarzam się po raz nie wiem który ale dziękuję wam : ( Patrycja i Sylwia ) za to że jesteście .. Po prostu brak mi słów żeby to wyrazić .. Jesteście zajebiste KOCHAM WAS <3.. Specjalnie dla was piszę kolejny rozdział nie zważając na ilość komentarzy . I z ponownym wyprzedzeniem . <3 .. Dzięki za to że jesteście i miłe słowa którymi mnie wspieracie <3 .. Rozdział pisany jest inną czcionką napiszcie w komentarzach którą wam się lepiej czyta .. która jest lepsza .. <3
------------------------------------------Weronika P.O.V
Akurat gdy urwałam rozmowę zszedł Zayn .~ Hey . - przywitał się i dał mi buziaka w kącik ust .
~ Hey . - odpowiadam z uśmiechem .
~ Co on chciał . ? - pyta się Malik .
~ Szukał jej . - odpowiada Horan .
~ Napisałam żeby mnie nie szukał dał czas i w ogóle jak przemyśle wsystko to co mnie przerosło sama się odezwę . - Odpowiadam .
~ I dobrze zrobiłaś . - mówi .
Nie chcę z nim narazie gadać . - mówię i urywam temat .
Ogarnęłam się Zayn i reszta zespołu też . Potem zrobiliśmy spaghetti na obiad wspólnymi siłami . Graliśmy w przeróżne gry . Zapomniałam o tym co było z Bieberem . Cisza ani jednego sms-a czy połączenia od niego . Ale wieczorem ktoś zadzwonił myślałam że to pizza którą Niall zamówił na kolację . Jednak się myliłam .
~ Otworzę . - krzyknęłam .
~ Ile się nale.. - nie skończyłam . Bo oczy znowu napłynęły łzami . - CO TY TU ROBISZ ? - zapytałam .
~ Szukałem CIĘ . - odpowiada .
~ Nie masz po co . Dzisiaj się u nich zatrzymałam i nie wiem na ile nie nachodź mnie odezwę się tak jak obiecałam . Muszę to przemyśleć . - mówię i zamykam mu drzwi przed nosem .
Lecę do góry a Niall i Zayn z resztą lecą za mną .
~ Co się stało słońce ? - pytaja mnie .
~ On .. T.. Tu był .. - mówię w urywkach płaczu .
~ Będzie dobrze zobaczysz . - pociesza mnie Zayn i wyprasza na chwilę wszystkich . Zostaliśmy sami ja się do niego przytuliłam i zaczęłam płakać mu na ramieniu . Po 30 minutach jak się uspokoiłam .. Chwila słabości mną zawładnęła .. Po prostu potrzebowałam bliskości . I się pocałowaliśmy .... Nie wiem jak mogłam do tego dopuścić ...
Całowałam się z nim jeszcze chwilę aż w końcu się od siebie oderwaliśmy .
Spojrzałam mu w oczy a on mi . Nie odezwałam się słowem . To on zaczął mówić .
~ Przepraszam Cię strasznie za to .. To chwila słabości . Nie chciałem przepraszam . - zaczyna przepraszać .
~ Ey ey .. Spokojnie jest okeey . Nie tylko twoja chwila słabości ale i moja .
To mam rozumieć że nie chciałeś mnie pocałować ale to tylko przez to że Ci tego brakuje ? Czyli było Ci ze mną przez tę chwilę źle ? - zaczynam zadawać pytania .
~ Nie jasne że nie .. Rozumiem że się nie gniewasz ? Cieszę się że jest dobrze .. Chciałem i to od pierwszego spojrzenia gdy Cię zobaczyłem . Nie przez to że mi brakuje bo nie brakuje chciałem tego od początku i nie było źle było wręcz przeciwnie . Zajebiście i mógłbym to powtórzyć . - mówi a mnie zagina .
~ Aha ... Zagiąłeś mnie teraz .. - mówię tak jak jest .
~ A ty tego chciałaś ? - pyta . Bałam się że właśnie o to zapyta .
~ Chciałam .. Naprawdę .. I wiesz .. Też mogłabym powtórzyć bo było super . - mówię .
~ A co byś zrobiła gdybym teraz Ci się zapytał czy będziesz ze mną . - pyta a mnie zagięło . Dobrze że siedzę bo jakbym stała to miałabym twarde lądowanie na ziemi ..
~ Ale nie zapytałeś a wiem że nawet jeśli zapytałbyś to nie na serio . - próbuję wymigać się od odpowiedzi ale coś mi to nie wychodzi .
~ Jesteś tego pewna .? - pyta .
~ Raczej . - odpowiadam .
~ Raczej tak czy raczej nie ? - ponownie zadał mi pytanie .
~ Tak . - mówię .
~ No to wiem że znamy się krótko bo tylko 1 dzień i kilka godzin ale czy chciałabyś być moją dziewczyną ? - pyta mnie a ja od razu myślę o planie zemsty na Bieberze .
~ Jasne że chcę . - odpowiadam i od razu go przytulam ten odwzajemnia to i całuje mnie namiętnie . Chciałabym ale nie umiem tego odwzajemnić w 100% tyle ile mogłam tyle z siebie dałam . Mam nadzieję że się nie zorientuje . Oby .. Ale dziwi mnie jedno .. Czemu nie potrafię tego w pełni odwzajemnić . Przez myśl znowu przeleciało mi nazwisko Bieber . ! Ughhh. Nie im bardziej staram się o nim nie myśleć tym bardziej zaprzątam sobie nim głowę .
Malik ponownie zaczął mnie całować a ja myślałam że to Bieber . I dopiero to odwzajemniłam w pełni ?? Nie boże nie to nie możliwe Kurwa ! Nie . !
Oderwałam się szybko od Malika odrazu zapytał co mi się stało .
Fakt nie można było powiedzieć że nie jest przystojny bo jest , troskliwy również , opiekuńczy też . Jak narazie same super latywy .
~ Co się dzieje ? - pyta zatroskany .
~ Nic źle się czuję głowa mnie boli wiesz położę się spać i wezmę tabletki zobaczysz przejdzie mi . - mówię .
~ Okeey są w apteczce w toalecie . - poinformował mnie .
~ Dzięki . - odpowiadam i jak gdyby nigdy nic nie było daję mu buziaka w usta i szybkim krokiem idę do łazienki żeby nie mógł tego przedłużyć .
Poszłam do łazienki wzięłam wodę i tabletkę połknęłam i popiłam wodą . Wyszłam położyłam się spać i po 15 minutach usnęłam ...
Zayn P.O.V
Czuję w głębi serca że Weronika robi to i jest ze mną dlatego że chce się odegrać na Bieberze . Ale co z tego zawsze może coś do mnie poczuć w trwaniu tego . Zobaczymy jak się to wszystko potoczy .Zszedłem na dół zostawiając ją na górze aby mogła się wyspać .
W kuchni spotkałem Niall'a który rozmawiał z nikim innym jak Bieberem .. Serio ? Przecież wychodził . Ale nic do niego nie mam .
~ Siemka Bieber . Yo Niall . - witam się z nimi .
~ Siema Malik . - oboje odpowiadają w tym samym czasie .
~ Co tam Biebs . ? - pytam go .
~ Nic . Wszystko pierdolę .. zresztą sam to widziałeś . Wiem że jest u was bo otworzyła mi drzwi 2 lub 3 godziny temu . Niall do mnie zadzwonił bo chciał pogadać temu się zjawiłem .
~ Teraz śpi bo źle się czuję . - mówię mu co z nią .
~ Co jej jest ? - od razu się ożywił .
~ Nie nic wszystko w porządku tylko po prostu boli ją głowa i położyła się spać . - mówię .
~ Aha .. Wystraszyłem się trochę . - powiedział .
~ Bieber takie zasadnicze pytanie mam . - mówię .
~ Jakie ? - pyta .
~ Jak to dokładniej było chciałeś znaczy odwzajemniłeś to czy nie chciałeś tego ? - pytam .
On wziął głęboki wdech i wypuścił go ze świstem z płuc po czym zaczął mówić .
~ Nie nie chciałem tego bo Gomez jest mi zupełnie obojętna . Nic do niej nie czułem . Zależy mi na Werze . Na księżniczce . Ale gdy ona mnie pocałowała to wróciło . Jak z nią byłem jak się całowaliśmy .. To wróciło . Wspomnienia rozumiesz ? - pyta a mnie zatkało ...
~ To na kim Ci zależy Gomez czy Werze .? Bo z tego co mówisz zależy Ci na mojej księżniczce a Gomez jest Ci obojętna . Ale z kim chcesz być ? - pytam .
~ No z We.. czekaj czekaj coś ty powiedział ? TWOJEJ księżniczce ? Jesteście razem tak ? - pyta wzburzony .
~ No z moją bo chce być ze mną powiedziała mi to prosto w oczy no i jesteśmy razem . - mówię bez emocji .
~ Taki z ciebie kumpel . Odbijasz mi kogoś na kim wiesz że mi w chuj mocno kurwa zależy ? ! - pyta .
~ Sorry Bieber ale to ty to spierdoliłeś liżąc się z Gomez . - mówię wkurwiony .
~ Może i ja zjebałem ale nie odbiłem Ci nigdy twojej osoby na której Ci kurwa mać zależało . ! Taki jesteś odbijasz gdy ona jest w rozsypce ? Gdy nie wie co ma zrobić i myśli tylko o zemście ? Wiesz co nie myślałem że to TY zrobisz mi coś takiego . ! Nie ty .. przejechałem się na tobie Malik . ! - krzyknął mi to prosto w twarz odszedł i trzasnął drzwiami .
~ Co .. ? Ty z nią jesteś? Zayn co ty odpierdalasz ? Wiesz że w ten sposób niszczysz resztki relacji między nimi i niszczysz ją ? -pyta mnie Niall .
~ Tak jestem . Dwa wiem że ona chcę się zemścić na Bieberze za to co zrobił i ja jej jestem potrzebny wiem . Wiem że do mnie nic nie czuje ale chcę jej pomóc i wzbudzić zazdrość u Justina . Ona sama się na to zgodziła czyli wiedziała że może stracić resztki tego co łączyło ją z Bieberem . Godząc się na to była tego świadoma . - mówię mu .
~ A ty coś czujesz do niej . ? - pyta .
~ Tak . - odpowiadam .
~ No to ładnie . Dobra nie wpierdalam się . Ich sprawa ich życie . Ale lepiej było by gdybyś się usunął w cień i zobaczył co ona zrobi . - mówi mi .
Ma rację .. Kurwa on ma rację .
~ Dobra powiem jej to . Zobaczymy co zrobi . - mówię i idę do góry .
Gdy wszedłem do pokoju zobaczyłem ją grzebiącą w MOIM ? kurwa w moim telefonie .
~ Fajnie Ci na mnie zależy.. Tak bardzo chcesz ze mną być że pierdolisz się na prawo i lewo z Emily i twoją kochaną dziewczyną Perrie ? Ona o tym wie że miałeś 2 dziewczyny albo nawet i 3 ? .. Sorry ale to w ogóle nie ma sensu to koniec chociaż i tak tego nie było chciałam tylko by Bieber się wkurwił i był zazdrosny ale nie wyszło . Trudno . . Jeszcze dzisiaj z tąd zniknę .. - mówi .
~ To nie tak . Ja .. z nią nie sp.. - nie zdążyłem dokończyć .
Weronika P.O.V
~ Sms mówi sam za siebie . '' Fajnie było wczoraj rano . Dzięki Ci za ten dzień mam nadzieję że go powtórzymy .. ~ Emily . ''
Skończyłam recytację jakże '' ciekawego '' sms-a . On nic nie odpowiedział i gdy miałam odkładać telefon . Ponownie dostał sms-a .
~ Hmm .. ciekawe od kogo ... OOOooo od Perrie .. ciekawe co piszę .
'' Hej kochanie ! Jutro wracam i zabawimy się tak jak zawsze .. Już nie mogę się doczekać .. Na samą myśl o tym robi mi się gorąco . Kocham <3 dozobaczenia Twoja Perrie <3 ! ''
~ No no czyli jednak posuwasz każdą na boku . Ciekawe ile ich było .. Od kiedy jesteś z Perrie .
~ Nie mam ochoty z tobą gadać . Sorry ale muszę spakować swoje ciuchy które miałam wyjęte bo nie zostanę tu ani chwili dłużej. Tylko porozmawiam z Niall'em i już mnie tu nie ma .- mówię do niego i wymijam go . Pakuję resztę ciuchów zapinam biorę kosmetyczkę i torbę w której mam telefon portfel dokumenty i klucze. Właśnie muszę je oddać .
Schodząc na dół próbował mnie zatrzymać ale nie miałam ochoty nawet na niego patrzeć . W kuchni zastałam Niall'a podeszłam do niego z prośbą zawiezienia mnie do hotelu . Ochoczo się zgodził . Włożył moje torby do bagażnika . Wsiedliśmy i odjechaliśmy .
~ Niall proszę powiedz prawdę jak to było między Gomez a Bieberem i oczym gadaliście w kuchni. Ale szczerze . Proszę . - pytam i mówię mu .
Wtym samym momencie dostałam sms-a . Pewnie od Zayna . Pomyłka nie od Księcia??!
Czego on znowu ode mnie chce .
Od: Książę <3
Wiesz co myślałem że jesteś inna .. Zraniłem Cię i dobrze o tym wiem chciałem Ci to wyjaśnić .. Ale ty nie chciałaś ze mną gadać .. Ale myślałem że zależy Ci na MNIE i może coś do mnie czujesz tak jak mnie zależało na Tobie ..! Powodzenia i szczęścia z Zaynem ! </3
~ Skąd on o tym wiedział że ja byłam z Zaynem . - pytam wzburzona .
~ Zayn mu powiedział jak drugi raz przyjechał do nas bo chciałem z nim pogadać . - mówi mi.
~ Co?? O czym ? po jaki chuj on drugi raz przyjechał . ? - pytam .
~ Chciałem się czegoś dowiedzieć . - odpowiada.
~ Co ? - znowu pytam .
~ Co Ci napisał ? - pyta próbując zmienić temat .
~ Jak odpowiesz to Ci pokaże .
~ O Tobie . O was w ogóle czy mu na Tobie zależy czy coś czuje .. Bo widać że żałuje tego co się stało . - mówi a mnie wbiło w siedzenie i oczy zaszły łzami.
~ C.. Co.. odpow..odpowiedział ? - mówię jąkając się i bojąc odpowiedzi .
~ Że w chuj mu zależy , żałuje tego co się stało że nie chciał tego ale gdy go pocałowała to wspomnienia wróciły jak z nią był . A Zayn zadał pytanie z kim chcę być . - mówi .
~ Ja czy Gomez .? - zapytałam strasznie bojąc się odpowiedzi .
~ Dokładnie o to zapytałem ale w tym momencie wszedł Zayn zaczęli gadać i już odpowiadał powiedział że jasne że No z We.. i wtedy pojął co Zayn powiedział. A mianowicie że jesteście razem zaczeli śie kłócić że on mu nigdy nie odbił kogoś na kim w chuj mu zależało a Zayn na to że ty sama tego chciałaś powiedziałaś mu to prosto w oczy i mi powiedział że wie że tylko po to by się na Bieberze odegrać . Coś takiego wszystkiego nie pamiętam . - mówi a ja zaczynam płakać .
Do: Książę <3
Jestem sobą ! Ale to Ty zadałeś mi ból i ranę która nie szybko się zagoi . Uwierz że straciłeś u mnie zaufanie . A dobrze wiesz że ciężko jest je u mnie odzyskać! Bo Ci o tym mówiłam ! Nie chciałam gadać bo to dla mnie było za wcześnie bo dalej mnie bolało to że mi słodziłeś a tu przelizałeś się z tą szmatą ! I to w dodatku na MOICH oczach przy MNIE ! Myślisz że nie pomyślałam o tym samym . ?! Tak dobrze myślałeś Zależało tak jak Tobie i nie wiem jak Ty ale MI kurwa DALEJ ! zależy w dalszym ciągu mi na Tobie kurwa mać zależy ! Nie umiem określić czy coś czuję .. Nie wiem .. ! Nie dzięki nie jestem z Zaynem miałam być ale nie jestem !! Bo kurwa nie potrafię ! A chciałam z nim ''być'' żebyś poczuł jak to jest gdy rani Cię osoba która jest dla Ciebie ważna i byłeś pewien że to własnie ona nie będzie w stanie Cię TAK ZRANIĆ !!!!
~ To on przyjechał żeby z Tobą pogadać ale tak na prawdę czekał czy zejdę i będzie miał okazję pogadać ? i przeprosić i wyjaśnić .? - pytam go .
~ No dokładnie . Nawet chyba miał pisać tekst dla Ciebie następnej piosenki . Ale tego już nie wiem czy t zrobi . - mówi a mnie zatkało .
~ Ale przecież mu zależało ale nie czuł do mnie czegość co jest silniejsze od niego . - próbuję jakoś się''wybronić''
~ Skąd wiesz? - pyta a mnie szczęka opada .
~ Ja już nic nie wiem . Wiem tylko tyle że moja historia z Bieberem dobiegła końca . Ja rezygnuję z pracy z nim . I wyjeżdżam . Ale to za jakiś tydzień . Bo muszę pozałatwiać wszystkie sprawy . Więc przez najbliższy tydzień będę z nim pracować jak gdyby nigdy nic . Ale błagam nic nie mów mu na ten temat . Proszę Cię Niall ufam Ci i mówię Ci to w tajemnicy . - mówię mu.
~ Obiecuję że nic nie powiem . Dopóty sama tego nie zrobisz . - odpowiada mi a mnie spada kamień z serca .
Podjeżdżamy pod hotel .. Niall wysiada ze mną i idziemy do recepcji .
~ Witam w czym mogę pomóc ? - pyta nas recepcjonistka .
~ Poproszę pokój z łóżkiem dwu-osobwym . - mówię .
~ Już .. Proszę o to karta do pokoju numer 669 piętro 12 . Miłego pobytu . - podaje mi kartę i bierze pieniądze na jedną noc narazie ode mnie . Ja z Niall'em udaję się do windy i jedziemy na piętro 12 szukając pokoju 669 .
~ To tutaj . - mówię stając przed drzwiami . Przejeżdżam kartą przy czytniku i wchodzimy do pokoju . Niall kładzie torby a ja zamykam drzwi .
~ Ja już pójdę . - mówi .
~ Okeey . Dozobaczenia . - gdy wychodził zawołałam go o i szybko pobiegłam za nim .
~ Niall !!
~ Co jest ? - pyta .
~ Prośbę mam zawiózł byś mnie jutro pod studio nagraniowe Biebera . Bo jeszcze u niego pracuję . - mówię to z bólem bo przez moje usta przeszło słowo jeszcze .
~ Jasne o której ? - pyta .
~ 9:00 na 10:00 musze być ale podrzuciłbyś mnie na śniadanie i wtedy sobie spacerkiem pójdę . - mówię .
~ Nie ma o czym gadać nie ma sprawy . Pojedziemy razem na śniadanie a potem pod twoją pracę . - mówi .
~ Okeey dzięki . - dziękuje mu i zamykam za nim drzwi .
Zjechałam po drzwiach na ziemię . I zaczęłam płakać . Ryczeć . Bo tracę to co jest dla mnie ważne i na czym mi zależy ..
Justin P.O.V
Gdy wróciłem do domu trzasnąłem drzwiami .Wkurwiony pod wpływem złości napisałem sms-a do niej . I czekałem tylko na to co mi odpisze .Do: Księżniczka <3
Wiesz co myślałem że jesteś inna .. Zraniłem Cię i dobrze o tym wiem chciałem Ci to wyjaśnić .. Ale ty nie chciałaś ze mną gadać .. Ale myślałem że zależy Ci na MNIE i może coś do mnie czujesz tak jak mnie zależało na Tobie ..! Powodzenia i szczęścia z Zaynem ! </3
Czekałem i czekałem i nic zero od dzewu . Może ją wkurwiłem , dobiłem , lub zraniłem bardziej niż przed tem ale kurwa ona jest z kimś innym a wie że mi Zależało .. Kurwa nie przyznam tego teraz ale dalej mi zależy i to jak chuj ... Jestem o nią zazdrosny z każdą setną sekundy ,z każdą sekundą , minutą , godziną , dniem.. japierdole . Kurwa mać !! A pomyśleć że to wszystko tylko i włączni eprzez tą sukę Gomez .. ! Nienawidzę jej . ! Nie chcę jej znać .! Poszedłem do salonu do barku wyjąłem butelkę whisky < nwm czy db piszę .. > nalałem do szklanki i wrzuciłem 2 kostki lodu . Usiadłem na sofie i zacząłem sączyć . Po 3 kolejkach czyli jakichś 20 minutach usłyszałem dźwięk dzwonka . Otrzymałem sms-a .
Odblokowałem telefon odpisała ... Otworzyłem wiadomość i zacząłem czytać ..
Od: Księżniczka <3
Jestem sobą ! Ale to Ty zadałeś mi ból i ranę która nie szybko się zagoi . Uwierz że straciłeś u mnie zaufanie . A dobrze wiesz że ciężko jest je u mnie odzyskać! Bo Ci o tym mówiłam ! Nie chciałam gadać bo to dla mnie było za wcześnie bo dalej mnie bolało to że mi słodziłeś a tu przelizałeś się z tą szmatą ! I to w dodatku na MOICH oczach przy MNIE ! Myślisz że nie pomyślałam o tym samym . ?! Tak dobrze myślałeś Zależało tak jak Tobie i nie wiem jak Ty ale MI kurwa DALEJ ! zależy w dalszym ciągu mi na Tobie kurwa mać zależy ! Nie umiem określić czy coś czuję .. Nie wiem .. ! Nie dzięki nie jestem z Zaynem miałam być ale nie jestem !! Bo kurwa nie potrafię ! A chciałam z nim ''być'' żebyś poczuł jak to jest gdy rani Cię osoba która jest dla Ciebie ważna i byłeś pewien że to własnie ona nie będzie w stanie Cię TAK ZRANIĆ !!!!
Dopiero gdy to przeczytałem otrzeźwiałem i zrozumiałem jak bardzo ją to zabolało . Ale czytając tego sms-a chyba z 3 raz dotarło do mnie że po tym co mi napisała zaczęła coś do mnie czuć .. Zabolał mnie ten sms ponieważ napisała tam samą prawdę . Postanowiłem odpisać .
Do: Księżniczka <3
Wiem ! Kurwa mać wiem ! Wiem że zjebałem wiem że Cię kurewskko zraniłem ! Wiem że straciłaś do mnie zaufanie ! Wiem kurwa ja to wiem ! Wiem że zależało i zależy Tobie tak samo jak mi ! Wiem że zrobiłabyś to tylko po to abym zobaczył jak to jest .! Wiem kurwa ja to wszystko wiem ale zrozum że ja Ciebie potrzebuję kurwa mać .. ! Wiem że przejebałem po całości . Ale ja tego nie chciałem ! Nie chciałem i nie chcę ! Tak samo jak nie chcę Gomez tak samo nie chciałem tego z nią ! Nie wiesz czego chcę ! Ale ja wiem . I wiem też to że jestem pierdolonym idiotą który wszystko niszczy i rani osoby które są dla niego wszystkim !!
Wysłałem . I znowu czekałem na odpowiedź ... Przy tym popijając nie skończonego drinka .
Weronika P.O.V
Siedziałam tam oparta o te drzwi nie wiem ile czasu ale to nie było ważne dla nie w tym momencie .. Ryczałam tak jak płakałam gdy Niall wyszedł ode mnie to wszystko ze mnie ''zeszło'' .. Nagle usłyszałam dźwięk sms-a .. Wstałam otarłam policzki .. i wzięłam telefon z półki nocnej na której go zostawiłam .. Usiadłam na łóżku odblokowałam go myśląc że napisał Zayn , Niall lub kto kolwiek inny z 1D .. Albo Scoot czemu nie było mnie dzisiaj w pracy .. Ale gdy zobaczyłam kto to gruuubo się pomyliłam ... To był sms od Justina ...Od: Książę <3
Wiem ! Kurwa mać wiem ! Wiem że zjebałem! wiem że Cię kurewskko zraniłem ! Wiem że straciłaś do mnie zaufanie ! Wiem kurwa ja to wiem ! Wiem że zależało i zależy Tobie tak samo jak mi ! Wiem że zrobiłabyś to tylko po to abym zobaczył jak to jest .! Wiem kurwa ja to wszystko wiem ale zrozum że ja Ciebie potrzebuję kurwa mać .. ! Wiem że przejebałem po całości . Ale ja tego nie chciałem ! Nie chciałem i nie chcę ! Tak samo jak nie chcę Gomez tak samo nie chciałem tego z nią ! Nie wiesz czego chcę ! Ale ja wiem . I wiem też to że jestem pierdolonym idiotą który wszystko niszczy i rani osoby które są dla niego wszystkim !!
Postanowiłam się dowiedzieć czego on chcę .. i objaśnić mu coś .. On chyba coś do mnie zaczął czuć .. Tak jak ja .. Nie to nie możliwe .. Ja go straciłam .. Więc to nie możliwe abym coś do niego poczuła ..
Wzięłam się za odpisywanie .. napisałam i bez namysłu wysłałam ... teraz czekając na jego odpowiedź ...
Justin P.O.V
Znowu usłyszałem upragniony dźwięk dzwonka .. Ponownie otrzymałem sms-a .. Sprawdziłem od kogo .. Księżniczka .. Zacząłem czytać ..I teraz napewno wiem że ona coś do mnie poczuła ale ja to zjebałem .!
Od: Księżniczka <3
Skoro to wszystko wiesz .. To po co do mnie wypisujesz ? Fakt może jesteś idiotą ale nie pierdolonym jak dla mnie .. Nie chciałeś tego z nią ? To czemu to zrobiłeś dobrze wiedziałeś jak ja się poczuję .. ;c tym bardziej że wiesz że ja kurwa coś zaczęłam czu... Nie sorry pomyłka że wiesz że kurwa mi zajebiście mocno zależało .! Nie mów że jestem dla Ciebie wszystkim bo nie wiesz co to słowo znaczy! Ja też CIEBIE POTRZEBOWAŁAM I POTRZEBUJĘ W DALSZYM CIĄGU ! ale ja nie mogę .. to za bardzo boli... Nie umiem.. nie potrafię .. Nie teraz .. Nie.. nie wiem czego chcesz ale chciałabym wiedzieć może bym Ci to dała i chociaż TY z naszej dwójki byłbyś szczęśliwy . ! Bo ja aktualnie nie jestem .. Nie mam czegoś co znaczy dla mnie więcej niż moje życie dla mnie !
Ponownie odpisałem ale już krótko ..
Do: Księżniczka <3
Naprawdę chcesz wiedzieć ?
Momentalnie dostałem odpowiedź ..
Od: Księżniczka <3
Tak .. Naprawdę .. Bo może Ty będziesz szczęśliwy ..
Znowu odpisałem .. Ale nie wiem co ona odpisze i czy w ogóle odpisze .. Znowu czekałem .. Czekałem za odpowiedzią od niej ...
Weronika P.O.V
Pisaliśmy jeszcze kilka sms-ów .. Ale zagiął mnie ostatnim jaki otrzymałam od niego ...Od: Książę <3
Ciebie .. Bo gdy tylko ty jesteś koło mnie życie dla mnie coś znaczy .. Wiem że teraz to może w ogóle nie mieć sensu .. Ale skoro żyję się tylko raz to powiem to .. Gdy ty nie chciałaś mieć ze mną kontaktu dopiero zrozumiałem że jesteś dla mnie wszystkim że zacząłem coś do Ciebie czuć .. TYLKO TY JESTEŚ W STANIE MNIE USZCZĘŚLIWIĆ . TYLKO TY JESTEŚ W STANIE DAĆ MI SZCZĘŚCIE ! którego potrzebuję .. Wiem że to nic nie znaczy teraz dlatego jeśli chcesz zostawię Cię w spokoju .. Tylko mi to powiedz .. A obiecuję że zniknę i nie zobaczysz mnie już ..
Nie wiedziałam co odpisać .. Po prostu napisałam ..
Do: Książę <3
Znaczy .. Lepiej później niż wcale .. Daj mi czas .. Jeśli naprawdę Ci zależy czekaj .. Odezwę się jak sobie wszystko poukładam .. Obiecuję i nie odpisuj już ..
* 2 tygodnie później *
Minęły dwa tygodnie a ja dalej myślę tylko o Bieberze ..
Nie odezwał się .. Nie dzwonił nie pisał nie przychodził .. Nic zero .. Kompletna cisza .. Może zapomniał .. Wyjechał ? Ja przez te dwa tygodnie wzięłam wolne .. Jutro idę pierwszy dzień do pracy po tej długie przerwie.. Ale ja musiałam nie mogłam inaczej .. W ciągu tych dwóch tygodni zaprzyjaźniłam się z Liam'em , Louis'em , Harry'm , a z Niall'em zaczęłam chodzić jesteśmy razem już tydzień nie mogę powiedzieć że go kocham bo go nie kocham ale czuję silną więź z nim to wszystko on powiedział że chciałby spróbować nie oczekując narazie nic ode mnie bo nie wyjaśniła sięjeszcze do końca sprawa z Bieberem zapytacie czemu sięz nim związałam? Bo potrzebowałam kogoś kto będzie przy mnie cały czas i tym kimś właśnie okazał się Niall jeśli z Bieberem dojdę do porozumienia i go pokocham Horan dla mi wolną rękę i będę mogą być z Bieberem o ile on jeszcze coś do mnie czuje . Pod tym względem i każdym innym Niall to ideał . Jakich mało .No i przyjaźnię się jeszcze z Zayn'em i Nicki .. Kinga wyjechała w trasę i nie dzwoniła od tamtego czasu .. Gomez też się nie oddzywała .. Podobno kończy tą trasę i wraca do aktorstwa . Nie wiem ale mam ją głęboko i szeroko .. Przez te dwa tygodnie tylko moi przyjaciele mnie wspierali . Cała 5 bo Nicki wyjechała 1,5 tygodnia temu .. Ale dzwoni codziennie i rozmawiamy .
Zrobiłam sobie kolację zjadłam ją i poszłam spać ..
Następnego dnia obudziłam się rano bo dzwonił Scoot że mam normalnie być w pracy i Justin też będzie .
Schodząc po schodach poczułam zapach gofrów .. Mmmm.. pycha .. Właśnie zapomniałam wam powiedzieć że po 4 dniach wróciłam do domu 1D po namowach Niall'a i mieszkam z nimi . Bo do Gomez nie chciałam wracać .. Oddała mi pieniądze które jej dałam z wyprzedzeniem .. I zamieszkałam z chłopakami pod jednym warunkiem że wezmą te pieniądze za to że z nimi będę mieszkała .. Powiedzieli że to za dużo i wezmą tylko połowę .Tak jak powiedzieli tak zrobili . Zadłam z nimi gofry na śniadanie ubrałam się i odświeżyłam oraz umalowałam . Dzięki ich wsparciu ponownie zaczęłam się uśmiechać i śmiać .
Gdy otwierałam drzwi Niall mnie zatrzymał .
~ O której kończysz ? - pyta .
~ Emm.. Chyba o 18 . - mówię .
~ Przyjadę po Ciebię . Okeey ? - pyta ponownie .
~ Spoko będę czekać . - odpowiadam i chcę wyjść ale przed tym daję mu w przelocie buziaka .
~ Pa ..
~ Pa ..
Szłam spacerem bo chciałam jeszcze ochłonąć przed 1 spotkaniem po przerwie z Bieberem .Czy będę czuła to samo co wtedy czy przeszło mi ? A on czy czuje do mnie jeszcze coś czy w ogóle mu zależy a może zapomniał .
Tak zamyślona nawet nie zauważyłam kiedy doszłam pod salę .
Wzięłam głęboki wdech i weszłam do środka . Byli tam wszyscy z Team'u Justina .. Ale go nie widziałam . Przywitałam sięze wszystkimi .
Po 10 minutach jak przyszłam wszedł Scoot , Kenny i on .. Justin .. tak dawno go nie widziałam ..
Przywitałam się ze Scootem i Kennym a on odszedł .. by przywitać się ze swoim Team'em . Zaczęliśmy tańczyć . Gdy była przerwa ja podeszłam do torby by napić się wody . Gdy się odwróciłam myślałam że zejdę na zawał . Za mną stał Scoot ..
~ Nie strasz mnie tak więcej chcesz abym zeszła na zawał . ? - pytam a on wybucha śmiecham a ja do niego dołączam .
~ Teraz na poważnie .. Co się stało .? - pyta a ja nie do końca rozumiem .
~ Nie rozumiem .. z czym ? - pytam go .
~ Między Tobą a Bieberem .. Od tego dnia co się nie pojawiliście po tym jedno dniowym urlopie nie było go 2 dni i jak wrócił był taki .. Nieobecny.. Nie wiesz co się stało .? - pyta mnie .
~ O bożee .. Serio mam Ci to mówić .? - pytam go on kiwa głową na tak .
~ No to zaczęło się od tego że po tym wyjeździe wróciliśmy normalnie ........... i on całował się z tą suką Gomez .. I od tamtego czasu nie chciałam mieć z nim kontaktu bo musiałam to przemyśleć . I przemyślałam to więc z nim będę musiała pogadać ale nie wiem czy on będzie chciał . - opowiedziałam całą historię .
~ Temuu taki dziwny sięzrobił dzisiaj był normalny jak byłaś na próbie . On chyba coś dalej do Ciebie czuje .. Pogadaj z nim .. - mówi .
~ Napewno to zrobię bo obiecałam mu że się odezwę .. A ja obietnic dotrzymuję jak wiesz .. - mówię i zaczynamy się śmiać ..
Justin P.O.V
Gdy weszliśmy na salę ze Scootem myślałem że śnię .. Ona tu była .. Uśmiechnąłem sięw duchu .. Ale nie przywitałem się z nią tylko poszedłem przywitać się z moim Team'em .. Zaczęliśmy próbę potem mieliśmy przerwę .. Chciałem podejść pogadać ale obiecała że się odezwie to poczekam .. Ona dotrzymuje obietnic .. Więc poczekam .. Ale czy dalej coś do mnie czuje ? Usiadłem w rogu sali i obserwowałem co robi czy podejdzie .. Gdy piła wodę Scoot do niej podszedł zaczęli rozmawiać lecz nie słyszałem o czym bo byłem w drugim końcu sali . Przyglądałem się im uważnie .. Nagle zaczęli się śmiać .. Jej piękny uśmiech jak ja go dawno nie widziałem .. Brakuje mi jej zapachu perfumów , jej głosu , dotyku , śmiechu , uśmiechu , po prostu jej całej . Nagle Scoot od niej odszedł a ona szukała czegoś a dokładniej kogoś .. Mnie ... gdy mnie znalazła wzięła głęboki oddech i zaczęła iść w moją stronę .. Bałem się jak nigdy tej rozmowy .. Ale muszę .. Bo inaczej się nie dowiem .. Jednak chyba dalej nie jestem jej obojętny tak jak ona mnie .. I tak jak obiecała tak zrobiła podeszła do mnie ..Weronika P.O.V
Po tym jak Scoot odszedł szukałam go wzrokiem .. Znalazłam.. Siedział w rogu sali i pił wodę .. Postanowiłam że podejdę i z nim porozmawiam ... Bo musimy sobie wszystko wyjaśnić bo z tego co się dowiedziałam i z tego co ja myślę doszłam do wniosku że i mnie i Bieberowi dalej zależy .. Nie mam nic do stracenia .. Bo Niall dał mi wolną rękę .. Więc czemu nie mam pomóc mojemu szczęściu .?
----------------------
Od Autorki : Tak jak obiecałam jest i kolejny .! Znowu wyszedł dłuuuugiii ..! Nie wiem jak wam się podoba .. Więc ocenę pozostawiam wam .. Rozdział trochę pokręcony ale naszła mnie wena aby trochę przeciągnąć ich sprzeczkę.. Ale nie na długoo .. Nie mogłam jej długo ciągnąć . Ale wiadomo będą jeszcze wzloty i upadki . ;D Wiadomo po tej rozmowie którą odbędą nie będzie tak jak dawniej ale przecież może być lepiej .. ;D
Co Wera powie Justinowi ..? Co on powie Werze ? Co będzie z nimi dalej ? Kiedy wyznają sobie miłość? Czy będą razem ? A może Wera zostanie z Niall'em ? Dowiecie sięw następnym rozdziale który znowu postaram się dodać jutro . Sepcjalnie dla was .<3 Kocham was <3 No i którą czcionką lepiej wam się czyta ?
Do następnego ..
Pozdrawiam i życzę miłego czytania . <3
~ Weronika Bieber ;D
NIE SPRAWDZAŁAM BŁĘDÓW .!
ZOSTAW PO SOBIE ŚLAD DLA CIEBIE TO TYLKO CHWILA MNIE TO WIELE ZNACZY MOTYWUJE .!
Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa pierdole! Ale akcja! Dziewczyno! Ty masz cholerny talent!!
OdpowiedzUsuńMalik...Eh...Co za tupet.Naprawde jak tak mozna?! Przeciez w pewnym sensie on ja chcial wykorzystac!! Co za dupek...
Niall...Fajnie ze dal jej wolna reke.Naprawde slodko jednak i tak wole Were z Justin'em xD :D Oni sa idealni dla siebie.
Mam nadzieje ze po tej rozmowie wszystko sobie wyjasnia!!
Kurde!! Jak tak mozesz zatrzymywac w tak ciekawym momencie?! Ja sie pytam JAK?! Co?? :P
Co do czcionki to mi sie podoba ;)
Eeeeeejjjj dodaj jak najszybciej! <3 <3 <3
Rozdzial jest mega dlugi O.O Naprawde jestem pod strasznie milym zaskoczeniem ;)
CIesze sie ze nie zwracasz uwagi na komy... Trzymaj tak dalej!
Jestes wspaniala! Kocham cie normalnie <3 <3
Nie moge doczekac sie nn i mam nadzieje ze sie wreszcie pogodza!! <3
Pozdrawiam i kocham <3 Weny zycze skarbie <3 <3 <3
Może i nie piszę komentarzy pod każdym rozdziałem, ale po prostu brak mi słów.. To opowiadanie jest takie.. Fantastyczne, niezwykłe, fenomenalne i zajebiste, że mnie zwyczajnie zatyka. Za każdym razem gdy widzę że jest tutaj nowy rozdział dostaje po prostu szaleju. Ja się zastanawiaj jakim cudem piszesz tak genialnie ! Mam pytanie.. Czy Kinia też pisze ? Bo wiem, że nie pisała, ale czy już wróciła ? Czekam na następny ;*
OdpowiedzUsuńBy Vilers ♥
Jak dla mnie to ta wcześniejsza czcionka ;)
OdpowiedzUsuńKurdeeeeeee to głupio wyszło z Zaynem :( Nie tak miało być :(
ale może i dobrze, może przez to sobie wszystko wytłumaczą?
Kurde ale ten sms Justina byłl słooooooooooooooooooodki! *.*
akjsha sdh osidh <3
I prawie co drugie słowo to "Kurwa" hehehe xd
mi się Ferdek Kiepski przypomniał xd hahah :D
Nie no zajebisty rozdział! Nie no boski! Mega!
Jak oni sobie to wszystko wytłumaczą to... awwwwwww *-*
Kochaaaaaam to! <3
Nie powiem, kurewsko nienawidzę Gomez w tym opowiadaniu -,-' lol mi jej.
Coś przeczuwam, że jednak ta przyjaźń Wery i Kingi nie była prawdziwa.
Serio... może to ma wpływ przez to co było w realu? nwm ale mniejsza ;)
Kochamy Cię!
Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział i jeśli pojawi się jutro to będę w niebie *.* h;ohsao;h (wiem, wiem, powtarzam się xd )
Powodzonka kochana! :*** <3