Rozdział 15..
Weronika P.O.V
No i miałam zacząć przepisywać wszystko sobie przygotowałam miejsce czyli okno tam mi się najwygodniej pisze nie wiem czemu po prostu tak już mam .. Wzięłam do tego czystą kartkę i czarny długopis .. Jedyne co mi zostało to wziąźć kartkę i zacząć przepisywać .. Ale nie było mi to dane dlatego że zajebano mi kartkę .. I już wiem kto to ! Kurwa czemu ja ją tam zostawiłam ! Wkurzona weszłam do jego pokoju ale nie było go tak więc szybkim krokiem ruszyłam do salonu gdzie usłyszałam te słowa :
'' Nie umieszczę tego w słowie jakim uczuciem Cię darzę .. ''
Mogłabym napisać poe...
Nie skończył bo wyrwalam mu moją kartkę moją własność .!
~ Wiesz że tak się nie robi ! ? miałeś wziąźć tylko ten jebany świstek a od moich rzeczy miałeś się kurwa trzymać z daleka .! Jesteś tak tępy żeby to pojąć Malik !? - pytam wkurwiona na niego że tyka nie swoje rzeczy .
~ Przepraszam ale gdy to przeczytałem uznałem że to jest zajebiste i chłopacy powinni to usłyszeć skoro jesteśmy twoimi przyjaciółmi to czemu przed nami to ukrywałaś że piszesz ? - pyta mnie a teraz nie wiem co odpowiedzieć bo po części ma rację .
~ Fakt nie powinnam tego ukrywać ale to tylko słowa .. To jest badziew i ja miałam się tym chwalić aby mnie wyśmiano ? nie dzięki .. nie piszę sięna pośmiewisko . - mówię próbując się wybronić .
~ Prosimy zaśpiewaj nam to do końca .. - powiedział słodko Niall .
~ Nie . - powiedziałam stanowczo .
~ No ale ja tak ładnie proszę .. - zamruczał mi do ucha i złożył pocałunek na szyji . Przeszedł mnie dreszcz ale nie tak przyjemny gdy robił to Bieber .
~ Dobra dobra ale przestań już i się ogarnijcie ale nie wyśmiejcie mnie jak skończę okeey? - zapytałam a oni jak na zawołanie kiwnęli głową i zapadła grobowa cisza .. Czyli nie ma odwrotu ..
Zaczęłam cicho śpiewać ale po chwili rozluźniłam się i śpiewałam tak jak zawsze ..
''To przy Tobie braknie tchu , zwalnia bicie mego serca ,
Dzięki Tobie cieszę się uwierz w to bo nie wkręcam ,
To przy Tobie braknie słów , no i nie wiem jak zagać ,
Jestem twoją marionetką , uczuciami możesz władać .
Na kolana tutaj padać nic nie ma tej potrzeby ,
Przecież nie jest tak tragicznie żebym zniżała się do gleby .
Czasem smutna Ty wesoły no i odwrotnie też bywa ,
Zobacz dla Ciebie kawałek na bitach wciąż tam ubywam .
Sama prawda nie zgrwa , słuchaj co Ci jeszcze powiem ,
Moja miłość do Ciebie działa wciąż jak bieg po zdrowie ,
Ciągle siedzisz mi w głowie nie wypędzę Cię łatwo ,
Jeszcze wzmacniam wyobraźnię swoją uczuciową gatką .
Piszę coś i siedzę z kartką ,
Później sama myśl o Tobie ,
Źle się dzieje ze mną ,
Dzieję się tak już przy Tobie ,
Nie umieszczę tego w słowie jakim uczuciem Cię darzę ,
Mogłabym napisać poemat i tak samo o tych zdarzeń .Serce było popękane , ale zalepiasz uczucie ,
Które mam nadzieję darzysz , ja jestem z takim odczuciem ,
Czasem nie wiem co robić , jak Cię szczerze zadowolić ,
Nie posłucham się koleszków którzy każą to pierdolić ,
Jestem prostą dziewczyną , która nie jest wyjątkowa ,
Która potrafi uczucia wypuszczać w postaci mowy ...''
'' Muszę uwierzyć w to wszystko , a Ty uwierz skarbie w nas ..''
Gdy skończyłam wszyscy się na mnie patrzyli z otwartymi buziami zaczęli gadać między sobą że coś muszą ustalić ale nie interesowało mnie to .. tylko coś innego to co powiedzieli po chwili...
~ A może po prostu zacznij śpiewać ? Nie myślałaś o tym ? - pyta mnie Zayn .
~ Nie . Nie myślałam nad tym.. Ale to że kocham śpiewać nie ma w ogóle wpływu na to że kocham również moją pracę która sprawia mi przyjemność .. Lubię robić bo to co robię bo sprawia mi to przyjemność ale również kocham śpiewać . - mówię a dokładniej objaśniam .
~ Ja rozumiem i dobrze że to jest to co sprawia Ci przyjemność i nie jesteś do tego zmuszana .. Ale naprawdę mogłabyś rzucić wizaż i zacząć śpiewać .. - mówi i dalej upiera się przy swoim .
~ Nie mąć mi w głowie . - mówię i kontynuuje . - a dwa nawet jakbym to zrobiła to nie mam po co bo i tak nikt nie będzie chciał ze mną współpracować . Zrozum to Zayn że dla mnie nie ma przyszłości w tym kierunku i tym świecie to jest mi obce nie tak jak kiedyś ale jest . - mówię próbując się obronić .
~ A w karierze i świecie wizażu jest ? - pyta .
~ Chyba tak .. - mówię ale tak cicho aby nie słyszał .
~ No właśnie a chyba jest tak jak może .. morze jest szerokie i głębokie . To samo jest tutaj . Na serio zastanów się nad tym . A tak w ogóle to my byśmy chcieli Cię u nas w zespole . Jeden kobiecy głos w naszym zespole to byłby skarb . Dobrze mówię chłopaki? - mówi i pyta chłopaków ja kiwam żeby powiedzieli nie ale oni powiedzieli jak na złość że jest to skarb i przydałby się i jestem im potrzebna . A ja nie wiem co odpowiedzieć .
~ Jestem tak potrzebna jak Liam'owi łyżeczki . - zaczynam się śmiać a on piorunuje mnie wzrokiem .
~ Nie ! Ty jesteś nam tak potrzebna jak Niall'owi jedzenie lub Louis'owi marchewki . - odpowiadają i znowu wpadam w śmiech ..
~ Debile ... Z kim ja żyję i mieszkam ?? Bożeeee za jakie grzechy .. - mówię gestykulując rękoma w powietrzu .
~ Ey ey ey ! słońce nie pozwalaj sobie .. Swojego mena chcesz obrażać ? Nie rób tego bo pożałujesz.. A dwa nie jesteśmy debilami tylko utalentowanym zgranym zespołem . - odpowiada mi Niall przy uchu .
Właśnie !! Muszę pogadać z Niall'em . Poważnie porozmawiać ..
~ Dobra pożyjemy zobaczymy . A teraz Niall musimy pogadać TERAZ . - daję nacisk na ostatnie słowo .
On tylko przytaknął i już po chwili byliśmy w jego pokoju .
~ Więc co chciałaś powiedzieć ? O czym pogadać ? - pyta mnie .
~ O nas ... O mnie , o Justinie , i o Tobie . - mówie .
~ Słucham . - mówi ale tak jakby on chciał mi coś powiedzieć .
~ Chcesz mi coś powiedzieć ? - pytam .
~ No tak ale to potem . Ty powiedz pierwsza . - odpowiada .
~ To że się pogodziłam z Bieberem to wiesz . Rozmawialiśmy dość długo bo Scoot pewnie żyć mi by nie dał jakbym z nim nie pogadała a dwa obiecałam mu że się odezwę . No i w pewnym momencie zjechał na temat uczuć . Zaczął mówić czego mu brakowało , jak się ze mną nie widział był wrakiem człowieka , no i... co.. co do mnie czuję . - mówię mu .
~ Chcesz powiedzieć że wyznał Ci swoje uczucia a ty wiesz o tym że czujesz to samo co on mimo że nie wiem co Ci powiedział i chcesz zerwać by spróbować z nim . ? - pyta .
~ No tak jakby .. - mówię .
~ To jak jest dokładnie .? - pyta .
~ Bo on do mnie coś czuje ja do niego też . Chciałabym spróbować ale najpierw musi odzyskać moje zaufanie . Chociażby się o to starać . - mówię .
~ Czyli to koniec . ? A co ze mną ? - pyta zawiedziony.
~ Z Tobą jest inaczej .. Czuję z Tobą cholerną więź ale tylko przyjacielską .. No i Ty nic do mnie nie czujesz a ja do Ciebie .. miłość ale .. taką braterską .. jesteś dla mnie nie tylko przyjacielem ale jesteś dla mnie jak brat którego nie ma . - mówię i przy ostatnim zdaniu spuszczam głowę .
~ Jak brat którego nie ma ? Nie rozumiem . - pyta .
~ Chodzi o to że jesteś dla mnie z 1D najbliższy oni są moimi przyjaciółmi ale to Ty jesteś tym najlepszym i traktuję Cię jak brata .. Nie umiem pokochać Cię w inny sposób .. Przepraszam .. - mówię odbiegając od jego pytania .
~ Ale czemu jak brata którego nie ma ? - drąży temat .
~ Mój brat miał 16 lat jak zginął dzień po jego śmierci były jego urodziny.. - mówię a łzy zbierają mi się w oczach .
~ Nie wiedziałem że miałaś brata .. przepraszam .. A jak to się stało kiedy .? - pyta . A ja postanowiłam być z nim szczera bo na to zasługuję .
~ Został napadnięty i pobity .. Gdy się pozbierał i chciał wrócić do domu ... Został potrącony i zastrzelony przez kogoś z jakiegoś gangu któremu był dłużny kasę . Wtedy nie zarabiałam jeszcze takich sum pieniędzy .. dlatego że dopiero zaczynałam w tym świecie .. I nie byłam w stanie uzbierać takiej sumy.. Miałam wtedy 18 lat .. Po roku powiedziałam że nie daję rady i muszę wyjechać ale nie wiem czy na stałe .. Moi rodzice byli tego samego zdania co ja żebym wyjechała i zaczęła myśleć o sobie .. Przyżekam na wszystko co mam nawet na siebie że nigdy nie zapomnę tego dnia .. tej daty .. - mówię a po moich policzkach płynęły już potoki słonych łez łez tęsknoty .. smutku żalu .. - Gdybym wtedy miała te jebane pieniądze on by żył ! To moja wina .! Moja ! Nie byłam w stanie mu pomóc rozumiesz ? ! Potrzebował mnie a ja nie mogłam mu pomóc.. Co ze mnie za siostra .. - zaczęłam histeryzować i znowu siebie obwiniać za to co się stało ..
~ To nie twoja wina . Nie obwiniaj się za coś czego nie jesteś winna .. Połóź się spać .. - mówi i uspakaja mnie .
~ Dobra ale zostań ze mną.. proszę . - proszę go .
~ Okeey . Zostanę . Będę przy tobie . - mówi ..
Tak po godzinie ja się uspokoiłam zasnęłam w ramionach Niall'a .
Śniło mi się że Bieber przyszedł tu z bukietem czerownych róż i w malutkim pudełeczku miał naszyjnik z napisem '' Love Forever a z tyłu na drugie stronie było napisane Kocham Cię na zawsze ~Twój Justin <3 '' ja miałam łzy w oczach ale też miałam dla niego prezent . Mały upominek .
Również był to naszyjnik z napisem '' J + W Forever <3 '' Wtedy Niall i Justin wyznali mi miłość .. Choree ... Chore i tak samo powalone jak ten sen.. Obudziłam się..
Oczywiście Niall powiedział mi że czuje do mnie więź i coś więcej ale mogę odejść bo zależy mu na moim szczęściu .. I odeszłam .. Po tygodniu zerwałam z Niall'em z bólem serca ale musiałam wiedziałam że mimo iż czuję się z nim dobrze .. Nie będę pootrafiła odwzajemnić uczucia jakim zaczął mnie dażyć ..
Postanowiliśmy zostać najlepszymi przyjaciółmi i na znak tego on nosi pierścień z napisem : '' Weronika i Niall = Best Friends <3 ''
Ja nosiłam tan sam pierścionem z wyżłobionym napisem takim jaki posiadał on ..
Tak zleciały 2 tygodnie ..
Justin P.O.V
2 tygodnie zleciały jak z bicza strzelił .. Ja z Werą coraz lepiej się dogadywaliśmy czułem .. jak ponownie stara się mi ufać .. I ja odzyskuję jej zaufanie..
Po dwóch tygodniach które zleciały jak nie wiem co .. Przyszedł czas na wyjazd ..
Wyjazd w trasę ..
Postanowiłem że jak wyjedziemy i będziemy w Paryżu zorbię jej miłą niespodziankę .
Wyjechaliśmy i po kilku godzinach byliśmy już w Paryżu ..
Pokój mieliśmy wspólny .. Ona odrazu poszła się odświeżyć a ja usiadłem do laptopa .. W gazetach , internecie , telewizji zaczęły pojawiać się artykuły .. Typu : '' Justin Bieber - czy się zakochał w pięknej wizażystce Weronice Beer z którą aktualnie pracuje ? '' , '' Czy Justin Bieber znalazł tą jedyną ? '' , '' Justin Bieber i jego nowa miłość Weronika Beer ? Przelotny romans czy coś więcej ? ''
Ale bardziej wnerwiło mnie to ;
'' Justin Bieber .. Weronika Beer czy Selena Gomez ? czy Justin czuje jeszcze coś do Seleny ? A może woli swą nową sympatię .? ''
Włączyłem telewizję aby zobaczyć czy coś o nas mówią i trafiłem zacząłem słuchać ..
'' Justin Bieber gwiazda show biznesu .. Ostatnio był widziany na spotkaniu z Seleną Gomez jego byłą miłością .. Nie wiadomo o czym rozmawiali ale odbierał coś od młodej piosenkarki i aktorki .. Potem był na spotkaniu z Weroniką Beer jego wizażystką która z nim pracuję aktualnie .. Kogo wybierze Bieber ? byłą miłość pannę Gomez czy piękną pannę Beer ? A może będzie leciał na dwa fronty ? Niedługo młody piosenkarz wyjeżdża w trasę z Weroniką .. Czy to coś zmieni ? Okaże się za jakiś czas . " dla For You - mówiła Em ..
Włączyłem telewizję wchodząc jeszcze na internet .
Kolejny artykuł ..
'' Z kim Justin Bieber powinien być z piękną wizażystką Weroniką Beer czy swoją byłą miłością Seleną Gomez . ? Ocenę pozostawiamy wam . ''
I zacząłem czytać komentarze ..
Jedne były miłe dla Gomez a drugie słodkie dla Wery ..
'' Gomez to sz***a niech będzie z Beer pasują do siebie . ! ''
'' Beer zależy pewnie tylko na jego kasie ! Niech wraca do Gomez bo ta Beer jest okropna .. ''
'' Nie wypowiadaj się o niej w ten sposób to Gomez zależało na wybiciu się przy Bieberze .. ! Ona jest inna jakby zależało jej na kasie dawno by coś zrobiła .! ''
'' Jezuniuuu chciałabym być taka piękna ja Weronika .. ;c niech będzie z nią może teraz będzie szczęśliwy nie tak jak u boku Seleny .? ''
Nie chciało mi się już tego czytać ..
Zamknąłem komputer gdy ona wyszła z toalety ..
Poszedłem się odświeżyć i z zamiarem pójścia spać ponieważ byłem zmęczony .. Weronika Położyła się spać i chyba od razu usnęła .. wyglądała tak bezbronnie słodko..
Zrobiłem to co miałem zrobić .. Wyszedłem a ona siedziała przy laptopie podszedłem i spojrzałem co robi ..
Czytała to co ja jakiś czas temu ..
~ Oni naprawdę nie mają co robić .. - powiedziała .
~ Też tak uważam . - mówię i ziewam .
~ Chodź spać bo jest grubo po 24 a trzeba o 9;00 wstać. . -mówi .
~ No.. idziemy spać ..
Odłożyła laptopa wygodnie się układając .
Wsunąłem się pod kołdrę i przytulając do niej szepnąłem..
~ Dobranoc księżniczko ..
Odwróciła się do mnie twarzą wtuliła we mnie i powiedziała ..
~ Dobranoc książę ..
Napawając się jej pięknym zapachem ... razem z nią wtulony usnąłem ..
---------------------------
Od autorki : Chyba spieprzyłam ten rozdział .. ;c jeśli tak to przepraszam .
Rozdział dodaję dzisiaj ponieważ miałam chwilę czasu aby coś napisać . Tak na szybko ..Nie wiem czy wam się podoba .. Rozdział nie jest tak długi jak poprzednie ale nie miałam go za dużo .. Postaram się aby następne były tak samo długie jak poprzednie . Wprowadziłam trochę słodyczy pomiędzy nimi i koniec z Niall'em bo nie podobał wam się ten pomysł .. ;c trudno .. Trochę taki słodki ten rozdział .. Ale nie będzie tak długo .. Więc cieszcie się tą chwilą .. Mam nadzieję że się podoba .. Pozdrawiam moje wierne czytelniczki : Patrycję i Sylwię . <3 Kocham was .. To dla was napisałam ten rozdział z tym końcem między Werą a Niall'em i '' słodyczą '' między Bieberem a Werą . Jak myślicie co będzie dalej i jaką niespodziankę przygotowuję Justin ? Czy Wera ufa mu już bezgranicznie tak jak kiedyś ? Piszcie w komach ..
Pozdrawiam miłego czytania !
~ Weronika Bieber ;D
NIE SPRAWDZAŁAM BŁĘDÓW .!
ZOSTAW PO SOBIE ŚLAD W POSTACI KOMENTARZA .! DLA CIEBIE TO TYLKO CHWILA A DLA MNIE TO WIELE ZNACZY I MNIE MOTYWUJE .!
Kolacja na wieży Eiffla ! *.* huehuehue xd
OdpowiedzUsuńNie no nie wiem xd :D ^^ to byłoby suodkoooo <3
Rozdział jest... hmm szczerze? nie jest taki zajebisty jak inne ;p
Ale mimo wszystko jest super! <3
Jakie to jest słodziachne :3 Wera i Justinn mmmmmm ^^ :D
A Ci ludzie to nie mają co robić -,-'
Wkurzają mnie takie człowieki, serio xD
Wieszz... oczywiście nie mam nic do Nialla, bo on jest moim idolem <3 ale dobrze, że w tym opowiadaniu zakończy swoja karierę ;)
A może nie?
Nie nooooooo My Ciebie teeeeż!
Nie spieprzyłaś rozdziału! Nie jest najlepszy ale też nie jest najgorszy! :*
+ zajebiście, że dodałaś dzisiaj (?) już przynajmniej :3
Czekam na następny rozdział Niunia! :*
Kochamy Cię!
Powodzenia i weeeeny! <3
http://dontstopbelieving99.blogspot.com/2013/11/ii-rozdzia-43-no-wasnie-to-co.html nowy u mnie ;p zapraszam :** <3
UsuńSuper kochana!!
OdpowiedzUsuńTo nic ze jest krotszy !! Nie przejmuj sie tym! Rozdzial jest boski! Naprawde mega ciekawy :D Fajnie ze sie pogodzili :P Ale sie jaram xD
Ciekawa jestem co sie wydazy dalej ;) Bo twojej notce pod rozdzialem juz sie boje co wymyslisz xD
Naprawde jest zajebisty! Tak samo jak caly blog!! <3
Nie moge sie doczekac nn i mam nadzieje ze przez jak najdluzszy czas Wera z Jusem beda w zgodzie...Sa venjislrjvuawingvaerjvgealrg *o* Mega slodziaki :3
Naprawde zycze ci kochana weny i powodzenia! <3 <3
Kocham!
Cześć kochana! Niedawno dodałaś komentarz na mojego bloga w którym zaprosiłaś mnie do siebie! :) Wpadłam i.. Przeczytałam wszystkie rozdziały! Piszesz bardzo ciekawie i wciągająco! Jestem bardzo ciekawa co dalej z Weroniką i Justinem! Chciałabym, żeby wszystko było dobrze. <3
OdpowiedzUsuńMasz ogromny talent, nie zmarnuj go! Może w przyszłości będę czytać Twoje książki? :o Jestem ciekawa dalszych losów Wery i Juju! Na pewno będę tu zaglądać i komentować następne rozdziały <3
Ps. Dodaję Twój blog do ulubionych na swojej stronie, a już za tydzień umieszczę go w swoim rozdziale w poleconych! :)
Zapraszam: http://thepastalwayscomesbackx3.blogspot.com.
~DrewSwaggie.
Jejuniu ! *o*
UsuńSerio Ci się spodobało ? *__*
Mimo wszystko cieszę się że Ci się spodobał <3
Twój blog i tak jest lepszy od mojego ;*
Nie ma w ogóle co porównywać .. Moje opowiadanie to badziew w stosunku do twojego ;c
Cieszę się że odwiedziłaś tego bloga i skomentowałaś rozdział to WIELE NAPRAWDĘ WIELE DLA MNIE ZNACZY . <3
jesteś kochana <3
Kocham Cię ;* I twojego bloga <3
Dziękuję serio jestem Ci wdzięczna .. ;**** ale nie musisz tego robić jeśli nei chcesz . ;D
Bez przesady .. Ja i książki w przyszłości ? Serio tak we mnie wierzysz ? ;D
Dziękuję Ci za wszystko nawet za ten komentarz <3
Kocham Cię dziewczyno <3 i twojego bloga też . <333
Mimo wszystko że Ci się podoba i tak uważam że spieprzyłam rozdział .. ale nie mam weny . ;c przez brak czasu i problemy prywatne ;c
Nawet zastanawiam się czy nie zawiesić jego działalności . ;/
Nie rozpisuję się więcej < po raz nie wiem który xd > DZIĘKUJĘ Ci jesteś kochana <3
Pozdrawiam i czekam na następny u Ciebie <3
~ Weronika Bieber ;D
PS : Ja twojego bloga dodałam do obserwowanych ;D
UsuńI obiecuję że będę wpadać z z każdym nowym rozdziałem bo to aż serce boli nie przeczytać twojego bloga i rozdziałów . <3
Może i ja w przyszłości będę czytać twoje książki <3 ?
Serio dziękuję że jesteś <3
Kocham <3
~ Weronika Bieber ;D
Świetny rozdział !!!
OdpowiedzUsuńZgadzam się z komentarzem wyżej !
Też chcę czytać Twoje książki !!!
Super i czekam na kolejny !!!
the-other-side-jb.blogspot.com
my-heaven-jb.blogspot.com
I ty chcesz zawiesić bloga? Serio? Kobieto! Patrz ile ludzi Cię uwielbia! noooo!
OdpowiedzUsuńAni mi się waż :* A z problemami wszystko się ułoży, zobaczysz <3
Pozdrawiam i czekam na następny ;p <3
Jeju
OdpowiedzUsuńto chyba pierwszy raz kiedy po przeczytaniu bloga nie wiem co powiedzieć < znaczy napisać >
to opowiadanie jest takie hmm... nie typowe odbiegające od reszty
każdy rozdział coraz bardziej zaskakuje i zapiera dech w piersiach
Wera + Justin = <3 Forever
ten moment gdy opowiada o swoim zmarłym bracie aż się popłakałam
mój brat ma 18 lat jest o 5 lat odemnie starszy
ale niewem co ja bym bez niego zrobiła...
Proszę Cię nie zawieszaj !! :/
Kocham Cię i twój blog <3<3<3
dodaj do obserwowanych
Anana
:****
xoxo
+dało by się może wyłączyć weryfikacjie obrazkową bo ja to ślepa jestem heh ..